Kup płytę Niewygodna Prawda 2. Burza 2014!
Zygmunt Szendzielarz – ps. „Łupaszko”. Urodzony w 1910 roku w Stryju, w obwodzie lwowskim. Jego dwaj starsi bracia walczyli w 1919 roku o Lwów, jeden został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari, drugi poległ w walkach. Wstąpił do Wojska Polskiego w 1931 roku, ukończył Szkołę Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu gdzie dał się poznać jako wybitny teoretyk i dowódca liniowy. W 1934 roku trafił do 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie w stopniu podporucznika. W 1939 roku podczas kampanii wrześniowej dowodził 2. szwadronem 4. Pułku Ułanów, który wchodził w skład Wileńskiej Brygady Kawalerii. 27 września dostał się do niewoli (prawdopodobnie niemieckiej), z której zbiegł i wrócił do Wilna. Do konspiracji wstąpił w 1940 roku. (…)
W 1946 roku odtworzył ponownie 5. Wileńską Brygadę AK. Operował głównie na terenie Pomorza i walczył z żołnierzami LWP czy funkcjonariuszami UBP i MO, by rozbrajaniu i rozbijać struktury terenowe reżimowej władzy.
Został osadzony w więzieniu Mokotowskim przy Rakowieckiej, w Pawilonie X, gdzie przebywał do 8 lutego 1951 roku. Był przesłuchiwany około pięćdziesięciu razy. W pokazowym procesie na ławie oskarżonych zasiedli również członkowie jego oddziału. Szendzielarz nie zaprzeczał swojemu udziału w podziemiu antykomunistycznym, ani nie poprosił o łaskę. Został skazany na osiemnastokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1951 roku o 20:15 strzałem w tył głowy. Jego ciało pochowano potajemnie w zbiorowej mogile w „Kwaterze Ł” na cmentarzu powązkowskim w Warszawie. Badaczom IPN udało się zidentyfikować jego szczątki po 62 latach.
https://www.youtube.com/watch?v=c4il8dCS254
2. Major Łupaszko cz. I
Ratuje ułanów w trzydziestym dziewiątym,
najwyższe oznaczenie już w pierwszych dniach wojny!
To czwarty rozbiór Polski: Niemcy, Sowieci, niewola,
Ty uciekasz im po chwili – i do Lwowa.
Później do Wilna, gdzie ciężarna żona,
na Zachodzie ma powstać Armia Polska.
I Wilno, kochane Wilno, z rąk do rąk,
wywożą Polaków w Syberii głąb!
Litwini witają najeźdźców serdecznie,
dla Polaków jest coraz niebezpieczniej.
W tym czasie, w tych miejscach dzieją się koszmary,
ludobójstwo zbiera żniwa, krew piją Ponary.
AK rośnie w siłę, rok czterdziesty trzeci,
„Kmicica” podstępem aresztują Sowieci.
Lecz major ratuje żołnierzy przed śmiercią,
nigdy nie wpadnie w zasadzkę sowiecką
Ref.:
Wizytacja brygady kończy się wzruszeniem:
tak powinno działać zbrojne podziemie!
Od wojny obronnej i pierwszej okupacji,
stał się ikoną drugiej konspiracji!
(x2)